
ZADZIOREK ... nazwa hoteliku wzięła się od 4 tygodniowego kociaka znalezionego w 2006 r. przez mojego syna w osiedlowym śmietniku. Na początku miał na imię Ozyrys. Ponieważ za Tęczowy Most odeszła jego wcześniej znaleziona siostra, brzydko kojarzące się imię zmieniliśmy na Zadziorek ze względu na zadarty nosek. Był paskudny, zasmarkany, zaropiały, śmierdzący, z kocim katarem, z powiekami pełnymi kleszczy. Okazał się pięknym i bardzo mądrym kotem. Gdy urodziła się moja wnuczka zawsze spał obok niej i pilnował. Uwielbiał porządki, klucze lub inne położone na stole rzeczy zwalał, jego zdaniem nie tam było ich miejsce. Po młodszych "braciach i siostrach" zawsze szedł do łazienki sprawdzić czy zostawili po sobie porządek. W 2016 "pół sprytny" kierowca potrącił jego na chodniku na oczach mojej wnuczki... Odszedł za Tęczowy Most
Jesteśmy otwarci na ...





